Nieruchomości

Od 2010 roku prowadzę pośrednictwo finansowe. Specjalizuje się w kredytach hipotecznych i firmowych. Bardzo często podczas spotkania z klientami, sprawdzając zdolność kredytową i rozmawiając o ich planach na przyszłość słyszałam: A nie ma Pani dla nas jakiegoś mieszkania? Brałam do ręki telefon i dzwoniłam do zaprzyjaźnionych pośredników.

Po kilku godzinach mieszkanie się znajdowało. Robiło to ogromne wrażenie na moich podopiecznych. Pomyślałam, że przecież można to ułatwić. Mieć swoje oferty nieruchomości i nadal współpracować z innymi biurami nieruchomości. Miałam przecież wszelkie narzędzia ułatwiające mi dopasowanie klientów szukających kredytu z klientami, którzy chcą sprzedać/kupić nieruchomość oraz wielu zaprzyjaźnionych przedsiębiorców/inwestorów poszukujących sposobów na zainwestowanie pieniędzy. Dzięki temu mogłam poszerzać spektrum swojego działania, sieć kontaktów oraz satysfakcję z wykonywanej pracy. I to było niesamowite. Odkryłam, że to moje powołanie.